[ Pobierz całość w formacie PDF ]

gumki szortów i ściągnął je, a potem sięgnął do swojego kutasa i
zaczął go masować niespiesznymi, leniwymi ruchami, pożerając ją
przy tym wzrokiem. Podniósł brew i posłał jej spojrzenie mówiące:
 I kto tu teraz kogo torturuje?
Cóż, punkt dla niego, musiała przyznać.
Aby nie pozostać mu dłużna, przesunęła ręcznik po płaskim
brzuchu i wygolonym wzgórku łonowym, a potem odwróciła się
tyłem i postawiła stopę na niewielkim schodku prowadzącym do
wanny. Pochyliła się i przesunęła ręcznikiem wzdłuż wnętrza
długiej nogi. Czuła, jak pluszowy materiał ociera się o jej wargi
sromowe, mokre teraz z powodu zdecydowanie innego niż kąpiel.
 Nie wiedziałem, że taka z ciebie mała sadystka, kiciu.
 Nie wiem, o czym mówisz  stwierdziła, przesuwając
ręcznik wzdłuż drugiej nogi.
 Chodz do mnie  zażądał nieznoszącym sprzeciwu głosem.
Nie próbując nawet ukryć uśmieszku, wyszła z otwartej
łazienki. Jej stopy otulił miękki, puszysty dywan. Całą ścianę
pokoju zajmowało wysokie okno  zasłaniające je luksusowe,
ciężkie zasłony w kolorze wina przypominały jej kurtyny w
operze. A zważywszy na fakt, że widziała w szybach swoje idealne
odbicie, wyglądała w tym otoczeniu całkiem jak gwiazda na
scenie.
Przez głowę przeszła jej niedorzeczna myśl, czy może zaraz
zobaczy w narożniku naklejkę z napisem  obiekty mogą się
wydawać seksowniejsze, niż są w rzeczywistości , bo patrząca na
nią kobieta wyglądała na pewną siebie i pełną wdzięku  z rodzaju
tych, które potrafią rzucać mężczyzn na kolana, dosłownie i w
przenośni.
Postanowiła więc spróbować.
Kiedy dotarła do szezlonga, Irol opuścił stopy po obu
stronach mebla na podłogę. Poczuła, jak między nogami rozlewa
jej siÄ™ fala gorÄ…ca na widok jego sztywnego, dumnie sterczÄ…cego
penisa. Wiedziała, jaki gładki i twardy jest w dotyku, w niej, w
środku i w ustach. Pamiętając, jak cudownie jest go pieścić,
wspięła się na szezlong. I właśnie wtedy zobaczyła bandaże i
przypomniała sobie, że przecież jest ranny. Widziała zaszytą ranę,
gdy brał prysznic.
 Wciąż jestem na ciebie zła, że nie dałeś sobie z tym pomóc
 powiedziała, marszcząc brwi.  Bardzo boli?
Wzruszył muskularnymi ramionami.
 To nic takiego.
 Może mogłabym zrobić coś, żebyś o tym zapomniał&
 Och, gwarantuję ci, że& aachhh!  urwał, kiedy pochyliła
głowę i zlizała z główki jego penisa przejrzystą perełkę
preejakulatu. Ośmielona jego reakcją i zduszonym jękiem wsunęła
go sobie do ust tak głęboko, jak zdołała. Szarpnął biodrami i zmełł
w ustach przekleństwo. Uwielbiała widzieć i słuchać, jak na niego
działała. Każde stęknięcie, każde niecenzuralne słowo zwiększało
jej przyjemność, całkiem jakby to ona doznawała pieszczoty.
Niestety, po zaledwie kilku posunięciach powstrzymał ją i
podniósł jej głowę. Zrobiła obrażoną minę, jak dziecko, któremu
zabrano ulubioną zabawkę. Na ten widok Aiden się roześmiał.
 Chociaż to było cudowne, mam dla nas na dzisiaj inne
plany  wyjaśnił  i nie ma w nich miejsca na to, żebym doszedł w
niecałe pół minuty.
 Pozbierasz się w minutę czy dwie  argumentowała. 
Masz temperament!
 Nie aż tak!  Zdecydowanym ruchem obrócił ją na plecy,
tak że teraz on górował nad nią.  Pozwól mi przejąć inicjatywę,
dobrze?
Kat opadła na oparcie szezlonga i przewróciła oczami. Już
miała mu się odciąć, kiedy poczuła między nogami jego gorący
język.
 Och!  zdołała tylko wykrztusić.
Rozłożyła szerzej uda i wsunęła mu palce we włosy, starając
się nie zapominać, żeby cały czas oddychać. Dzięki kształtowi
leżanki miała idealny widok na Irola, pieszczącego ją językiem.
Zlizał wilgoć z jej warg sromowych, a potem zaczął penetrować ją
głębiej długimi, posuwistymi ruchami.
 Cudownie smakujesz  mruknął, a potem zastąpił język
palcem i uklęknął nad nią. Wsunął palec głęboko, a potem wyjął
go i przesunął nim z rozwagą między jej wargami.  Zupełnie jak
ciepły miód.
Powoli zlizała z ust własną wilgoć. Na ten widok jęknął z
zachwytem, oczy mu pociemniały i złożył na jej ustach zapierający
dech w piersi pocałunek. Gdy ich języki splotły się w erotycznym
tańcu, napawała się swoim smakiem w jego ustach. Westchnęła z
rozkoszą, gdy jego palce zawędrowały z powrotem do jej
wilgotnych zakamarków.
Tym razem wsunÄ…Å‚ w niÄ… dwa palce; wysunÄ…Å‚ je i zaczÄ…Å‚
powtarzać ruch, co jakiś czas dodając skręt nadgarstka, który
sprawiał, że niecierpliwie podrywała biodra w górę. Gdy położył
kciuk na jej łechtaczce, po brzuchu zaczęło jej się rozlewać błogie
ciepło.
 Patrz na mnie  wyszeptał, spuszczając wzrok na swoją
dłoń.  Chcę, żebyś patrzyła, jak cię pieszczę.
Gdy dodał trzeci palec, wypełniając ją ciasno, z gardła
wyrwał jej się cichy skowyt. Omdlewała z rozkoszy, a widok jego
palców zanurzających się w jej cipce dodatkowo ją podkręcał. Z
każdą chwilą, z każdym pchnięciem jego dłoni tężała coraz
mocniej. Spodziewała się powolnego budowania napięcia, a
zamiast tego otrzymała rozpędzony ekspres.
Brodawki stwardniały jej tak mocno, że aż zaczęły boleć.
Przy każdym oddechu z gardła wyrywał jej się jęk, pierś falowała
jej gwałtownie. Zwinęła dłonie w pięści. Gdy już myślała, że
dłużej nie wytrzyma jego słodkich tortur, zatoczył opuszką kciuka [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dirtyboys.xlx.pl