[ Pobierz całość w formacie PDF ]

w poprawczaku za coś, za co nie do końca ponosiła winę. Jak Spencer mogła jej zrobić coś takiego?
Wyglądało na to, że Kelsey nigdy nie dowiedziała się prawdy. Czy powinna jej ją wyjawić?
Kelsey nachyliła się do niej.
 Pobyt w poprawczaku to koszmar, ale lepsze to niż utrata najlepszej przyjaciółki. Słyszałam, że
ktoś was szpiegował. Jej blizniaczka?  Spojrzała na Emily szeroko otwartymi oczami.
Co chwila rozlegał się hałas kul uderzających o kręgle, a grający głośno wiwatowali.
 Staram się o tym nie myśleć  wyszeptała Emily.  Szczególnie, że...
Teraz ona urwała. Już chciała powiedzieć:  Szczególnie, że wydaje mi się, że Prawdziwa Ali nadal
żyje .
Nagle przeszła obok nich rachityczna starsza pani w obszernym podkoszulku na ramiączkach,
spranych dżinsach w dziecięcym rozmiarze i za dużych, wypożyczonych butach do gry w kręgle.
 O Boże!  wykrzyknęła Kelsey.  Velma!
Emily odwróciła się i wybuchła śmiechem.
 Ty też ją znasz?
Velma była prawdziwą jednoosobową instytucją. Rezydowała w barze Szybki Bill. Emily spotykała
ją, od kiedy zaczęła tutaj przychodzić z drużyną skautów w drugiej klasie podstawówki. Velma zawsze
grała sama, zdobywała niesamowitą ilość punktów, a potem siedziała przy barze i paliła jednego
papierosa za drugim. Wszyscy bali się z nią rozmawiać. Teraz Velma minęła faceta z tłustymi włosami
i piwnym brzuchem, a on skulił się ze strachu.
 Oczywiście, że ją znam  powiedziała Kelsey.  Ona tu jest zawsze.  Potem dotknęła ramienia
Emily.  Mam dla ciebie kolejne wyzwanie, łobuzie. Ukradnij jej jednego papierosa.  Pokazała na
paczkÄ™ marlboro lights w tylnej kieszeni spodni Velmy.
Emily wahała się przez chwilę, a potem zsunęła się z barowego stołka.
 To Å‚atwizna.
Velma stała na drugim końcu baru i studiowała kartkę z punktacją. Emily, skradając się za nią, bez
przerwy chichotała. Kiedy już stała za Velmą i jej papierosy miała w zasięgu ręki, starsza kobieta
odwróciła się i spojrzała na Emily zaropiałymi oczami podkreślonymi konturówką.
 Wszystko w porzÄ…dku, kochanie?
Emily ze zdumienia otworzyła usta. Nigdy wcześniej nie słyszała Velmy i zdziwił ją jej czysty,
śpiewny głos i południowy akcent, który wprost ociekał słodyczą. Velma była tak rozbrajająca, że Emily
zrobiła kilka kroków w tył i machnęła ręką.
 Nieważne. Przepraszam, że przeszkadzam.
Kiedy wróciła na miejsce, Kelsey zwijała się ze śmiechu.
 Spartaczyłaś robotę!
 Wiem!  Emily z trudem opanowywała śmiech.  Nie przypuszczałam, że jest taka miła!
 Czasem pozory mylą.  Kelsey dławiła się ze śmiechu.  Spójrz na siebie. Wyglądasz na dobrze
ułożoną sportsmenkę, ale drzemie w tobie prawdziwy potwór.  Zanim Emily zdążyła się zorientować, co
tak naprawdę się dzieje, Kelsey nachyliła się do niej i cmoknęła ją w policzek.  I bardzo mi się to
podoba  wyszeptała do ucha Emily.
 Dzięki.
Kelsey miała rację, że pozory mogą mylić. Ona sama też nie była wcale szaloną intrygantką, jak
twierdziła Spencer. Była zwyczajną dziewczyną, taką samą jak Emily.
Poza tym Emily od dawna nie poznała nikogo tak fajnego. I nie miała zamiaru w najbliższym czasie
rozstawać się z Kelsey.
16
ULUBIONA KSI%7Å‚KA ARII
W poniedziałek rano Aria siedziała przy długim stole w bibliotece publicznej w Rosewood. W sali
mnóstwo osób szukało książek, pracowało przy stanowiskach komputerowych w rogu albo ukradkiem
grało w jakieś gry na telefonach komórkowych. Aria sprawdziła, czy nikt nie patrzy, wyciągnęła gruby
maszynopis od Ezry i otworzyła w miejscu, gdzie ostatnio przerwała czytanie. Natychmiast się
zaczerwieniła. Ezra napisał do bólu romantyczną, niezwykle barwną powieść, której główną bohaterką
była Aria.
Co prawda, Ezra nadał głównej bohaterce inne imię  Anita, i osadził akcję w innym mieście 
gdzieś w północnej Kalifornii. Ale protagonistka jego powieści miała długie czarnogranatowe włosy,
gibką figurę baletnicy i hipnotyzujące błękitne oczy. Właśnie taka dziewczyna spoglądała na Arię z lustra.
Powieść rozpoczynała się od spotkania Anity i Jacka  wzorowanego na Ezrze  w barze Snookers,
ulubionej knajpie studentów. Na stronie drugiej odbyli rozmowę o tym, jak beznadziejne jest
amerykańskie piwo. Na stronie czwartej wspólnie z nostalgią wspominali Islandię. Na stronie siódmej [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dirtyboys.xlx.pl