[ Pobierz całość w formacie PDF ]
mylisz i jeżeli wymknie się wartującemu Stephensowi, policja znajdzie ją. O to
jestem spokojny. Mów!
O jej niewinności przekonał mnie fakt, że Vincy został zabity, kiedy leżał
na wznak.
Cóż z tego? Czy kobiety nie zabijają mężczyzn leżących na wznak? Mógł-
bym ci przytoczyć kilkanaście przykładów. . .
Zgoda, ale nie ta kobieta, nie tego mężczyznę i nade wszystko nie w tych
okolicznościach.
A to dlaczego?
Tu już wkraczamy w królestwo fantazji, niemniej jednak jest ona dla mnie
tak obowiązująca, jakbym był przy tym, chyba że potrafisz coś zarzucić mojemu
rozumowaniu. Otóż wyobraz sobie taką sytuację: Jesteś Stefanem Vincy i oczeku-
jesz kobiety, która ma ci doręczyć klejnoty o zawrotnej, astronomicznej wartości
miliona funtów. Wiesz o tym, że mają one taką wartość, wiesz o tym, że ta ko-
bieta przyjdzie. Z przyjściem jej łączysz ze zrozumiałych względów wszystkie
nadzieje ogromnej zmiany losu. I co? Czy naprawdę, nawet gdybyś potrafił się
położyć choć na chwilę, a nie przechadzał po pokoju, czekając na nią i nie mogąc
sobie znalezć miejsca, czy naprawdę położyłbyś się i nie wstał po jej wejściu?
Czy w ogóle podczas jej krótkiego pobytu umiałbyś się położyć, mając w ręce tę
torebkę pełną skarbów? Czy człowiek skonfrontowany z tak fantastyczną przygo-
dą kładzie się nagle na wznak na kozetce? Chyba po to, aby ta, która przyniosła
klejnoty, mogła otworzyć szufladę za jego plecami i wyjąć z niej sztylet, o które-
go istnieniu w ogóle nie wiedziała? Nie. Vincy po prostu nie mógł leżeć w tych
65
okolicznościach. A Angelica Dodd jest kobietą tak drobną i tak wyraznie sła-
bą fizycznie, że trudno przypuścić, aby mogła go uderzyć spokojnie, z taką siłą
w pierś, a potem zaciągnąć na kozetkę, wwindować na nią i upozorować samo-
bójstwo. Zresztą analiza medyczna mówi o tym, że zginął leżąc, prawda? Nie,
mój kochany, chociaż argument taki wydaje się zupełnie błahy i sąd długo by
nad nim deliberował, ale psychologicznie jestem aż nadto usprawiedliwiony. Nie
przyjmuje się milionów na leżąco, i to w garderobie, naprędce, kiedy osoba, która
je przyszła wręczyć, zaraz odejdzie. Przede wszystkim Vincy otworzyłby torebkę
i zbadał jej zawartość, zanimby oddal listy. A potem Angelica Dodd nie miałaby
żadnego powodu, żeby pozostać, gdyby on wyciągnął się do drzemki. . . Do jakiej
drzemki? Do jakiego wypoczynku? Było już przecież po spektaklu. Mógł iść do
domu. Miał milion przy sobie! Powinien był być już ubrany i rozcharakteryzo-
wany! Minęło dwadzieścia minut od jego zejścia ze sceny, bo pani Dodd weszła
piętnaście po dziesiątej, a on zszedł ze sceny o dziewiątej pięćdziesiąt kilka. Czy
masz odpowiedz na to?
Parker skinął głową.
Rzeczywiście. Trudno na to odpowiedzieć. Ale czy ty masz na to odpo-
wiedz?
Więc powiadam ci, że mam dwie. Vincy ego mógł zabić jeden z dwóch
ludzi, których podejrzewam. Oczywiście przesłuchania mogą jeszcze radykalnie
zmienić mój pogląd. W śledztwie może wyniknąć coś, czego nie wiemy, czego
nie przewidzieliśmy. Ale po tym, co zobaczyłem do tej pory, nasuwają się dwa
rozwiÄ…zania. Albo A , albo B . Wykluczam paniÄ… Dodd. Detektyw Stephens
marnuje czas przed jej domem. Ale mniejsza o detektywa Stephensa. Co masz
zamiar zrobić teraz?
Chciałbym przesłuchać cały personel teatru, a potem zastanowimy się
mruknął Parker. Szczerze mówiąc dziś, jak nigdy, jestem zadowolony z tego,
że zaprosiłem ciebie do współpracy z nami. Ta sprawa wymyka mi się z pal-
ców. . . Ale, w końcu, to dopiero niecałe trzy godziny. Masz słuszność, nikt nie
żąda schwytania skrytobójców w ciągu paru godzin. . .
Przez chwilę milczeli. Samochód mknął przez opustoszałe ulice miasta.
Tak. . . Joe Alex przymknÄ…Å‚ oczy. To niesamowita sprawa. CiÄ…gle
jeszcze nie rozumiem jednego. . .
Czego?
[ Pobierz całość w formacie PDF ]