[ Pobierz całość w formacie PDF ]
organach państwa i organizacjach ponadpaństwowych nie jest jednak samo-
istnym celem masonerii, ale raczej środkiem do realizacji jej planów. Uży-
wająe języka masońskiego, można powtórzyć za kardynałem Rodriguczem,
że głównym eelem masonerii jest restauracja wiątyni przyrody, w której
królują wolnośE, równoś ć i braterstwo. Pod tymi hasłami dokonywane były w
przeszłoci rewolucje i przewroty społeczne. Te same hasła powracają współ-
cześnie jako obowiązująca doktryna rodków masowego przekazu, współ-
czesnej "demokracji" i "mody" intelektualneI.
Bardzo trudno jest rozróżnić działania typowo masońskie i czysto polity-
czne. Masoneria na pewno znalazła swe miejsce w polityce, a polityka prc5-
buje często naśladować metody pracy masoneru. Pomimo ogromnego
napływu informacji, społeczeństwo jest często m anipulowane i nieświadome
prawdziwych celów działania swoich polityków. Ciągle bardzo duża częśE
życia politycznego krajów i świata kierowana jest lub zależna od potężnych
grup nacisku, pozostajÄ…cych w ukryciu.
88
, , u,o,n,o,
n,u,L,,,+,i'.
h, i, j, k, 1 , m, n,
, , T, /`, o,
o . .
J', , , . t"
r, u, ,o, x, , , . ".,
Masońskie napisy.
Wg Masonstwo w jewo proszłom i nastojaszcziem,
red. S.P. Mielgunow, N.P. Sidorow, Moskwa 1914.
66
Por. B. Kiernicki, dz. cyt., s. 8; A. G. Michel, Państwow okowach masonerii Katowice 1937,
s.131-147, 278 - 279; Verax, Masoneria czemjest, a czem niejest Poznafi 1935, s. 38, 72,
93 - 98; A. de Lassus, Masoneria - intrygująca tajemniczość wyd. Ruch Na Rzecz Rodziny
i Szkoly, bnx,., s. 87 - 88; D. Yallop, W imieniu Boga?, wyd. Da Capo, Warszawa 1993, s.
199 - 210.
83
NIASONERIA O RELIGII I KOZCIELE
Loże korporacyjne mularzy, od których zdeeydowana większość badaczy
rozpoczyna rodowód nowożytnej masonerii, cechował zdecydowany katoli-
89
cyzm. Ich stare rozkazy mówią o tym, że należy "czcić Boga i Kościół", a każde
spotkanie końezyć modlitwą do "Boga Wszechmogącego i do Jego Matki,
słodkiej Dziewicy Maryi". Zaeiętym katolicyzmem korporacji tłumaczono
niechęć, jaką okazywała im hugenocka królowa Elżbieta, która w 1558 r.
zabraniała im urządzania zebrań niezgodnych z prawem.
Dwieśeie lat pózniej zebraniom tym przewodniczyli, z wielką okazało-
cią, członkowie dworu. Ten fakt jest już znakiem zmian, jakie musiały zajśE
w korporacjach, w dziedzinie podejścia do wiary katolickiej.
Głównymi założycielami Wielkiej Loży Angielskiej byli protestanci. Nie
tylko świeccy, jak np. G. Payne, lecz także duchowni, wpływowi duszpasterze
i uczeni luterańscy: Anderson był pastorem i doktorem teologii, Desaguliers
był kapelanem osobistym księcia Walii, pózniejszego Jerzego II. Niektórzy
badacze dziwili się, że "wojujący duchowni, żyjący swą religią, mogli stać się
krzewieielami stowarzyszenia, którego podstawy mogły były być raczej dzie-
łem filozofów". Odpowiedzią są słowa: "ukrytym celem Andersona i jego
wspólników było przeprowadzenie po cichu wolnomularstwa katolickiego
pod wpływy protestantyzmu".2
Opracowana przez dra J. Andersona, na zlecenie Wielkiej Loży Anglii, w
1723 r. "Konstytucja dla wolnomularzy, zawierajÄ…ca historiÄ™, obowiÄ…zki i
przepisy najstarszego i najszacowniejszego bractwa, na użytek lóż" (zwana
pózniej przez masonów "Starymi Przepisami" - "Old Charges") stała się
fundamentalnym dziełem światowego wolnomularstwa. Pierwszy punkt
"Konstytueji" nosi tytuł: "O Bogu i Religii" ("Of God and Religion") i zawiera
następujące rozporządzenie: "Mason zobowiązany jest na podstawie swego
tytułu do posłuszeństwa prawu moralnemu, a jeżeli dobrze rozumie sztukę
(masońską), nie będzie nigdy głupim ateuszem ani libertynem bez religii. W
dawnych czasach obowiązaniu byli Masoni w każdym kraju wyznawać religię
swej ojezyzny lub narodu, jakakolwiek ona nie była. Lecz dzisiaj, zostawiając
1 1. J. Marques - Riviere, Podwbjne oblicze wolnomularstwa, tł. A.
2 Np. Lantoine. Por. j.w., s. 32" J.Skarbowski, O masonji, Pizewodnik spoteczny, R. VIII:
1927, s. 285 - 291.
każdemu jego opinie osobiste, uważa się za stosowne, zobowiązać ich jedy-
nie do zachowania tej religii, na którą wszyscy się zgadzają. Polega ona na
tym: być dobrymi, szczerymi, skromnymi i ludzmi honoru bez względu na
nazwę i wyznanie każdego z osobna. Wynika stąd, że Masonia jest ogniskiem
połączenia i środkiem zawiązania szczerej przyjazni między ludzmi, którzy
by inaczej nigdy nie mogli się stać z sobą przyjaeiółmi."3
Konstytucję Andersona należy odezytywać na tle ówczesnej epoki, w
której prawo do swobodnego formułowania myśli wydawało się rządom i
społeczeństwu niebezpieczne. Księga wolnomularzy znosiła obowiązek wy-
znawania panującej religii, zastępująć go obowiązkiem "wyznawania" nieśei-
90
śle określonej "powszechnej religii". Księga prawodaweza zapewniła
oficjalnie członkom stowarzyszenia prawo swobodnego myślenia.4
Na "Kostytucji" Andersona wzorowały się kodeksy innych lóż masoń-
skich. Kodek S Masonii polskiej, który obowiązywał od 1769 do 1783 r. w
artykule 1 poueza: "Każdy Mason powinien być chrześcijaninem jakiegobądz
wyznania; każdy ateusz wykluczony na zawsze. Ponieważ cnota jest podstawą
wszystkiej Masonii, dlatego Mason powinien wyznawa ć wielkiego Budowni-
[ Pobierz całość w formacie PDF ]